DOLNOŚLĄSKIE DZIECIAKI RATUJĄ POLSKIE MOGIŁY NA KRESACH

Listopadowe święto Wszystkich Świętych, skłaniające do zadumy i refleksji, jest okazją do odwiedzenia cmentarzy, ozdobienia kwiatami grobów zmarłych, zapalenia zniczy ku pamięci bliskim, którzy odeszli. Może też postawienia świeczki na grobach zapomnianych, zaniedbanych, o które nikt z żyjących już nie zadba…
Ten dzień jest również okazją do kwestowania, zbierania datków na ratowanie polskich nekropolii na Kresach, mogił naszych dziadów i pradziadów, którym zawdzięczamy naszą obecną tożsamość narodową. Wolontariusze Fundacji Studio Wschód niezmiennie od kilkunastu lat kwestują w dniu
1 listopada na cmentarzach województwa dolnośląskiego, wierni idei „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. Młodzi i starsi, uczniowie i harcerze kwestują z uśmiechem na twarzy, cierpliwie odpowiadając na pytania przechodniów: „A na co to znowu zbieracie?” „Na sprzątanie i odnawianie polskich cmentarzy, nawet tych z XVIII wieku, które znajdują się na terenach dzisiejszej Ukrainy. Zbieramy również dla polskich rodzin tam żyjących i cierpiących niedostatek w wyniku trwającej wojny rosyjsko – ukraińskiej”, odpowiadają uczniowie z życzliwym uśmiechem na twarzy i podsuwają puszkę. Do puszki wpadają monety, banknoty wsuwane przez starą pomarszczoną dłoń lub małą pulchną dziecięcą rączkę.
W tym roku grupka uczniów ze Szkolnego Klubu Wolontariatu „Zjednoczeni”, działającego w Zespole Szkół im. Zjednoczonej Europy w Oławie kwestowała na „mogiłę pradziada” na Starym Cmentarzu
w Oławie. Mimo, iż tego dnia z puszkami stały grupy innych fundacji, udało się zebrać niebagatelną kwotę 1892,20 złotych. W gronie zacnych wolontariuszy znaleźli się następujący uczniowie: Kseniya Anufryiuk, Magda Sobiesiak, Małgosia Piwonka, Kamila Kraczkowska, Hania Rożniatowska, Weronika Giza, Wiktoria Migacz, Adrian Lis, Kacper Turowski i Kamil Kaczmar. Za ich trud i poświęcenie podziękuję staropolskim: Bóg zapłać.
Katarzyna Bandura